Gdy zaliczyłaś małą stłuczkę i nie chcesz, aby partner zauważył – poznaj prace, które możesz wykonać samodzielnie

Życie potrafi zaskakiwać, ale nie zawsze pozytywnie. Czasem może nas zaskoczyć np. małą stłuczką. Problem pojawia się wtedy, gdy akurat jechałaś ukochanym samochodem partnera. Bądźmy szczerzy, przyznawanie się niekoniecznie jest wskazane. Jeżeli jest to mała awaria, to warto pomyśleć nad naprawą i to samodzielną. Wbrew pozorom, z niektórymi uszkodzeniami można sobie poradzić samodzielnie, bez konieczności wizyty w warsztacie mechanicznym.

Uszkodzenie lampy – co można z tym zrobić?

Wystarczy chwila nieuwagi i niestety już może dojść do stłuczki. W tym przypadku często „cierpią” lampy. Jeżeli jest to drobne pęknięcie, to można wykonać spawanie. Potrzebne będzie odpowiednie spoiwo do plastiku. Otóż pamiętajcie, że wiele samochodów posiada sporo elementów z tworzywa sztucznego. Dzięki temu ich cena jest niższa, a masa pojazdu mniejsza. To także dobrze dla Was, gdyż spawanie plastiku nie powinno być dla Was problematyczne. Warto więc przygotować spawarkę, zdemontować lampę i można przystąpić do pracy. Dobre spoiwa do plastiku trzeba dobrać pod kątem materiału, z którym będziecie je spawać. Najczęściej lampy samochodowe mają oznaczenie PP+GF. Dzięki temu spawanie będzie jeszcze łatwiejsze, a swoją drogą element do spawania łatwo zakupić.

Wymiana lusterka samochodowego

Każdej z nas zdarzają się chwile rozkojarzenia, szczególnie podczas parkowania pomiędzy dwoma innymi pojazdami. W takiej sytuacji o usterkę naprawdę bardzo łatwo i najczęściej jest ona związana z urwaniem bądź dużym uszkodzeniem lusterka samochodowego. O ile sama wymiana, co do zasady, wcale nie jest trudna, to jednak najwięcej problemów może Wam nastręczać zakup nowego. Tutaj musicie liczyć się z tym, że nowy oryginalny egzemplarz będzie dość kosztowny i w modelach samochodów z wyższej półki jego koszt może przekraczać 2000 zł. Na szczęście zawsze można kupić zamienniki. W przypadku pojazdów, które mają sporo elektroniki bardzo prawdopodobne będzie to, iż czeka Was wizyta w warsztacie, natomiast jeżeli lusterka nie są sterowane elektrycznie, to z wymianą poradzicie sobie samodzielnie. Polecamy Wam jeszcze przejrzenie ofert na lokalnych portalach społecznościowych, gdzie będziecie mogły zakupić używane lusterko, które nie powinno się odróżniać. Jeżeli macie już lusterko, czas przejść do pracy. Musicie zdemontować stare, oczywiście rozpoczynając od plastikowej obudowy, następnie odkręćcie śruby mocujące boczki i wypnijcie spinki. Pozostaje jeszcze demontaż wewnętrznej obudowy lusterka i teraz można już przejść do właściwej pracy. Tutaj kolejność prac jest odwrotna. Jeżeli natomiast wyłamał się Wam tylko kawałek obudowy, to wystarczy wybrać spoiwo do plastiku i zespawać całość.

Mała rysa nie musi być problem

Natura męska jest dziwna. Mężczyźni potrafią nie zauważyć całego zlewu naczyń, natomiast zauważą drobną ryskę na karoserii samochodu. Na szczęście z drobnymi rysami możecie sobie poradzić samodzielnie. Wystarczy zaopatrzyć się w pastę polerską, a także polerkę elektryczną i pad polerski. Na samym początku trzeba określić głębokość rysy. Pomocny będzie tu pomiar elektroniczny. Potem trzeba dobrać ścierniwo, które nie powinno być zbyt agresywne. Najlepiej zaczynać od past wykończeniowych, a dopiero później kiedy okaże się, że rysa jest głębsza zastosować mocniejsze ścierniwo. Po wykonanej pracy dodatkowo można wypolerować fragment karoserii, nad którym się pracowało. Dokładnie wykonana praca sprawi, że nie będzie widać różnicy.

A gdy awaria jest zbyt duża…

Może się okazać, że usterka jest nieco większa bądź Wasze zdolności do naprawy nieco mniejsze niż się spodziewałyście. Wtedy też nie pozostaje nic innego, jak udanie się do warsztatu mechanicznego i poproszenie o wykonanie jej na miejscu. W przypadku naprawdę drobnych napraw może się to udać. Zawsze też możecie zadzwonić do znajomych, którzy mają zamiłowanie do napraw samochodu.

Samodzielna naprawa drobnej usterki jest możliwa, ale wymaga od Was dużej precyzji, jeszcze większego zaangażowania, ale i poniekąd wiedzy. Pamiętajcie, że nie każdą usterkę jesteście w stanie naprawić samodzielnie, a jeżeli rzeczywiście nie macie pojęcia o tym pojęcia, to lepiej zawieźć samochód do warsztatu, niż jeszcze bardziej uszkodzić.